sobota, 11 sierpnia 2012

Dzień jedenasty - kwadrat.







- Cześć kochani! Umiecie składać żurawie z papieru? Tak? Nie? Whatever, i tak Wam pokażę, jak to się robi.




- Więc, bierzecie sobie kwadratową (!) kartkę.




-Możecie na niej narysować jakieś szlaczki, kwiatuszki, serduszka, co tam sobie chcecie.






- Następnie składacie kartkę tak, żeby powstał trójkąt.
Szlaczki mają być wewnątrz trójkąta, jeżeli chcecie, żeby żuraw był kolorowy.




-Później rozkładamy kwadrat, i składamy jeszcze raz od drugiej strony.
(Ma powstać coś takiego, jak na zdjęciu wyżej :P)




- Kolejnym krokiem jest ponowne rozłożenie trójkąta i złożenie kartki na pół, szlaczkami na zewnątrz.




- Znów powtarzamy, i powstaje coś takiego.
(zdjęcie wyżej)




- Pamiętacie zabawę "piekło, niebo" czy jakoś tak?
Musicie złożyć kartkę w taki właśnie sposób...





- Następnie zaginamy boki kwadratu tak, aby powstał kształt latawca.






- Ok, teraz się skupcie.




- Musimy rozłożyć zagięte boki, unieść je i zagiąć pod spód.




- O, coś takiego.




- Powstały na górze trójkąt zaginamy... (w sumie nie wiem po co, ale tak się nauczyłam :P)
Powtarzamy z drugiej strony...




- W taki oto sposób powstało nam coś takiego.




- Teraz musimy zagiąć skrzydełka, pod kątem.




- Uwaga, przed nami chyba najbardziej skomplikowany krok.




- Musimy zagiąć główkę i ogon tak, aby "schowały się" w tą oto szczelinę...




- O tak, także pod kątem...






- Teraz odginamy skrzydełka...




- I główkę...






- Voila! Ptak jest gotowy do lotu!







Dobra, nie wiem czy dobrze Wam to opisałam, ale nie jestem dobra w tego typu rzeczach :P
Tzn mówię o nauczaniu ect.
Bo żurawie to ja robię na każdym kroku... :P
Z różnych pamiątkowych rzeczy jak np. jakieś bilety...
Podobno jak się złoży 1000 tych ptaków to spełni się życzenie...
Taaaa....


No, to by było na tyle.
Miłego dnia życzę :)

18 komentarzy:

  1. Ile ich już złożyłaś? Może do 1000 już niewiele brakuje...
    Skoro nawet ja zrozumiałam, jak tego żurawia zrobić, to uwierz mi, że jesteś bardzo dobra w "nauczaniu" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo, ale do 1000 i tak na pewno jeszcze duuużo brakuje... :P
      Uf, to dobrze ;))

      Usuń
  2. super pomysł. Dzięki za instrukcję, może kiedyś skorzystam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Też czytałam o tych żurawiach - w książce origami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah, ja gdzieś... Sama nie wiem skąd to wiem :P

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Korzystaj, korzystaj ;) Mnie składanie tych żurawi tak... odpręża :P

      Usuń
  5. Bardzo szczegółowa instrukcja:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł! Bardzo fajny post z wyjściowego kwadratu powstał :)
    Za Monsterkami ogólnie nie przepadam, ale ten Lalek jest rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki Jackson! myślałam, ze umiem , bo jako nastolatka potrafiłam, ale gdy ostatnio spróbowałam .. ale miałam niespodziankę! nie da się znaleźć odpowiednie określenia na to co mi wyszło z tego składania XDD ten Twój jest śliczny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też w pewnym okresie swojego życia zapomniałam jak to się robi, ale jakoś odświeżyła mi się pamieć :P
      Dzięki ;))

      Usuń
  8. jak bym wiedziała jak sie robi piekło niebo to bym zrobiła ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. WOW! Ładne i bardzo fajny pomysł;)
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. W życiu bym czegoś takiego nie zrobiła , a w dodatku z takiej karteczki .. Szacun :D

    OdpowiedzUsuń