sobota, 31 marca 2012

Komputerowelove :P

Dzisiaj takie jakby fotostory :P


J- Co robisz?
S- Patrze sobie... Chciałam wyjść na ogród...


J- Też bym chciała -.- 


S- Tak straaasznie mi się nudzi...
J- Weź Ghoulie i przyjdźcie do mnie na biurko. Pokażę wam wasze zdjęcia.
S- Tak? To już lecimy!


Chwilę później...


S- No Ghouliaa... Ty ofiaro. Ruszaj się!
J- Spectra... Opanuj się. Jak ona ma niby dosięgnąć? 
Już ci Ghoul pomogę...


Fuck Yeaaa...


S- To po co ja się tak naciągałam?! Nie mogłaś od razu?!


G- Uuuuu... eeeeee.....


S- O ranyy... Pomogę ci -.-



S- Ups... To nie specjalnie!
G- Eeeeeeeeee!


S- Dobra... To ja sobie poczekam. Nie chcesz pomocy to nie...


G- Uuuuuaaaaaaa!


S- Cooo? Nie słyszę... ]:->


S- Aaaaa.... Chciałaś jednak pomocy...


No co ty nie powiesz...


G- Huehuehuehue....
S- Nie! Ghoulia! Przestań! Nie waż się! Nieee!



S- W końcu wyszłaś...
Jesteśmy gotowe.


 S- Ej! Ghoulia! Paczaj! To ty! Ale numer! :D
Tzn... Podobna jest...
J- To jest Julia... Podopieczna werroo...





S- Ej, chyba się tym nie przejęłaś... 
G- Yyyyyyyy-yyyyyy.... Uuuaaaaaaaabuuueeeeaaaaaaa...


S- Aaaa... Nie chodzi o Julię, tylko o Frankie...


S-Już wszystko jasne. Ale wiesz, jak ja bym zobaczyła drugą mnie to bym się wkurzyła...


S- To może napisz do niej list, albo coś...
J- Dobra, koniec tego. 
Usiądźcie wygodnie.


S- Patrz! Toż to nasza Sporty! Jejku...


G- Oooooo....


S- I Claw! Jaka ona jest pięknaa...


S- To ja! Patrz, to ja! :D
Piękna ja!


S- Do twarzy mi w rozwianych włosach ^ ^


S- Muuuuaaaa... :cmok:





To by było na tyle...
Nie umiem robić fotostory... Za cholere :P
Tak, wiem, strasznie ciemne te zdjęcia przed monitorem są, ale cóóż...
Łee... Nie satysfakcjonuje mnie ten wpis... -.-

A! Właśnie! 
50 obserwatorów już mam! :D
Na na na na naaaa :D
Dziękuję :*



sobota, 24 marca 2012

W końcu wiosnaa! :D
Wzięłam wszystkie dziewczyny na ogród.
Ubolewam strasznie, bo właściciele nie sadzą żadnych kwiatków...
Wgl, panoszą się strasznie.
Ja sobie robię zdjęcia i huśtam przy okazji brata w huśtawce, a oni przychodzą jakby nigdy nic i się krzątają po ogrodzie -.-
Zero swobody.
Ale już Was nie zanudzam.




To tak. Sporty postanowiła się poopalać :D






Ghoulia poszła na kamienie...





Przy okazji, widzicie jakąś zmianę w jej włosach? :D
Wyprostowałam gorącą wodą i podcięłam końcówki delikatnie :3
Są teraz takie mięciutkieee.. ^ ^




A Claw chciała sprawdzić, czy ma jeszcze swoje super umiejętności wspinaczki :D





Spectra? Spectra postanowiła pozwiedzać ogród :D



Spectra- Co to?
Ja- Piasek.
Spectra- Oooo... Piasek :D




Spectra- A to?


C- To jest orzech.
(btw. pamiętacie orzeszkowy post? :D)


Spe- A to? Ciekawee...



C- To to już nie wiem.. Hmmmm...



Wszystkie sie zleciały...
J- Dziewczyny, to jest szkło... Możecie się skaleczyć!
Dziewczyny - Przesadzaaasz....
Spe- Ja to sobie zabieram.
J- Chyba Ci słońce za bardzo przygrzało.


Dziewczyny- Oj pozwól jeeeej... Nic sobie tym nie zrobi.
J- Nie ma mowy!

...
J- No dobra, weź sobie...-.-





I trochę dzieciakowego spamu :P







To tyle. 
Paaaa :*