wtorek, 1 listopada 2011

Brak.

Moja wena uciekła już chyba na zawsze -.-
Jestem teraz w Krakowie, wszystkie trzy dziewczyny są ze mną ale jakoś nie mogę zrobić fajnych zdjęć...
Spłodziłam tylko coś takiego : ( te zdjęcia są robione nie moim aparatem :PP W moim bateria padła a ja zapomniałam ładowarki -.-)











 Kocham tego kota ♥



I uszyłam jeszcze luuuuuźną bluzę dla Ghouli / Claw :P 
( Te zdjęcia udało mi się jeszcze zrobić moim aparatem zanim się rozładował :P













To by było na tyle.... Jadę na groby.






11 komentarzy:

  1. fajna ta bluzaa:) Mam taka sama lampe w salonie :P!

    OdpowiedzUsuń
  2. to raczej nie bluza a już tunika czy sukienka :D ładniutka i kolorek super

    OdpowiedzUsuń
  3. Pixio, jak on kochany! Jakim cudem udało Ci się zrobić takie fajne zdjęcia z nim i lalką jednocześnie, to nie mam pojęcia;)

    Sukienka super! Idealna na jesień:)

    Jak to wena Ci uciekła? Ten post to dowód na to, że wystarczy się rozkręcić;)

    Buziaki:*
    PS. Wyściskaj Pixia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne sukienki;d nie martw się ;D każdy ma chwilkę przygnębienia ale potem wraca chęć i natchnienie!

    OdpowiedzUsuń
  5. paauliska, dziękuję :**

    Persephone, ta lampa jest świetna :D

    ruda-mysz, oj tam, oj tam :PP

    kolorowa, dzięki :*

    Amaret, Pixio jakiś dzisiaj taki zaspany chodzi... Też się zastanawiam :P i dziękii ;****

    dollbby, dzięki :* Mam nadzieje:P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciuszek wyszedł świetny! A kocisko urocze, widać, że lubi być fotografowany;)

    OdpowiedzUsuń
  7. głaski dla sierścia - moja biega już po drugiej stronie tęczowego mostu...
    ciuszek rewelka!!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne ubranko. Zdjęcia z kotem - Mrrrrau :) kocham koty :)

    OdpowiedzUsuń