poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Fotostory ciąg dalszy...


***
Jakiś czas później...



Claw- Nie wejdę do tego basenu.


Jackson- Ale woda cie nie ugryzie! Damn...


J- Albo zrobisz to dobrowolnie, albo wciągnę cię tam siłą. Możesz najpierw usiąść na materacu!
C- Daj mi spokój, albo pokażę pazurki!
J- Jak chcesz... Ja idę na dół.


J- *w myślach* Ciekawe, jak długo tam wytrzyma...


C- Na materac mówisz?
J- Ahm.


C- No dobra, siedzę...


C- Zadowolony?!


J- Baaardzo. Dobrze ci idzie! 


J- Teraz wejdź powoli do wo.........
C- Ratunku!

*plusk*




J- Oj Boże...


J- Wszystko w porządku?


C- Grrr... Pewnie śmierdzę mokrym psem....


*wybuch śmiechu*
C- Za to gorzej niż ty na pewno nie wyglądam! 



Międzyczasie w Warszawie...


Spectra- To nie fair, że Claw, Jackson i Operetta pojechali sobie na wakacje, a my musimy tu siedzieć! 


Ghoulia- Tylko spokojnie, nie chce dostać jakimś przedmiotem... Idę poczytać.


S- Jaaasne, ty też mnie zostaw! Venus też sobie poszła..


S- Najlepiej zostawić mnie samą... Niech sobie radzi...


G- *pod nosem* tylko niech twoje dobre serce nie karze ci zostać, tylko niech...*


G- Chcesz, żebym dotrzymała ci towarzystwa?


S- A możesz to dla mnie zrobić?


G- Tak. Poczytać mogę też tutaj...


S- Cieszę się, że mnie nie opuściłaś... Dziękuję.
G- Nie ma za co... Teraz trochę się wyciszę i...


S- Ok, ok, ale muszę ci coś opowiedzieć... Ogólnie, nie mówiłam nikomu o tym, że kiedyś, za nim jeszcze się tu znalazłam, moja przyjaciółka....

30 minut póżniej...


S- I tak o to trafiłam do sądu...


Koniec...


Stwierdzam, że to już chyba było moje ostatnie fotostory. Nie cieszy mnie już wymyślanie historyjek...

A co u mnie? 
Gadam dzisiaj kompletnie od rzeczy, nie mogę się na niczym skupić i wzięło mnie na filozoficzne rozmyślanie nad sensem ludzkiej egzystencji. 
I właśnie powstrzymuję się, żeby się nie rozpisać na temat mojej bardzo "ciekawej" podróży pociągiem z Krakowa, o której nie mogę zapomnieć... No, może tylko jedna rzecz siedzi mi w głowie.
Ale to nie ważne...
Miałam plany. 
Dużo planów...
Ale na tym się skończyło, bo kompletnie nie mam chęci i motywacji, żeby zacząć ich realizację. 
Za dwa tygodnie zaczyna się szkoła.... Boję się tego pierwszego dnia. 
Muszę się nastawić pozytywnie, że wcale nie wezmą mnie w nowej szkole za dziwadło ^^ 
Nie umiem nawiązywać nowych znajomości, zwłaszcza, jeżeli wszyscy się już znają od roku. 

Pozdrawiam...


10 komentarzy:

  1. Fajne fotostory! Przestań.
    Podróż pociągieeeem ^^ Ech...
    No i cóż.. Spokojnie, dasz radę. Fajna jesteś i pewnie szybko się tam przyjmiesz (twoja zajebistość aż razi po oczach xD) . No a jeśli nie... To będziesz miała internetowe wsparcie ]:->
    Trzymaj się

    OdpowiedzUsuń
  2. gREAT PICS AND I REALLY LOVE THEBIKINI WITH FLAG.
    KEEP IN TOUCH!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne fotostory XD
    Basen <3 kocham baseny <3
    Też mam lęka przed pierwszym dniem. Nie chcę wracać do tej szarej rzeczywistości...

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie c:

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne fotostory, szkoda że ostatnie... :(
    Też mam takie wrażenie że się nie odnajdę w nowej szkole, ale zawsze trzeba być dobrej myśli. :3 :>
    pozdrawiam i zapraszam do mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozumiem Cię i wierzę, że sobie poradzisz. Trzymam za Ciebie kciuki.
    Liczę też na to, że zrobisz jeszcze niejedno fotostory - bo wychodzi Ci to świetnie :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi sie podobaly teksty wilczycy typu
    smierdze mokrym psem albo pokaze pazurki XD
    fajnie Ci sie to udalo
    ja kompletnie nie umiem robic fotostory :(~~

    OdpowiedzUsuń
  7. hahah fajne! :) szczególnie podobają mi się zdjecia pod wodą :D

    OdpowiedzUsuń
  8. troche się chyba kolor z kostiumu zprał,ale to nic.szkoda że ostatnie fotostory

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne te fotostory, najlepsze zdjęcie było gdy Claw była w wodzie :3

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo szkoda, że nie piszesz. Mam nadzieje, że za jakiś czas wróci Ci zapał i znajdziesz na blog chwilę czasu.

    OdpowiedzUsuń