Taka tam... "Sesja".
(Podoba mi się taki warkocz ^^ )
Pewnie za niedługo będziecie mieć ich dosyć...
Ale co ja poradzę, że lubię ich razem :P
Jeszcze sobie trochę ponarzekam...
Kurde, cały wczorajszy dzień w Esce Rock gadali o Coke Live Music Festival...
A ja kur*icy dostawałam, że mnie tam nie będzie...
The Killers....
Placebo....
No cóż... Mam nadzieję, że w przyszłym roku mi się uda :D
Dobrze, że nie gra np. Rise Against, albo, albo... Kasabian, bo bym nie odpuściła za cholerę.
Ok, ponarzekałam.
Do jutra ;)
A!
Dziękuję wszystkim za wczorajsze komentarze! :*
ładne zdjęcia! ^^ MHm, oni pasują do siebie! ;D A warkocz, też mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńświetne ubranka, sama szyłaś?na Placebo wybrałabym się i ja, tylko mi miasto nie odpowiadało, a nie chce mi się znowu jeździć pociągiem w takie upały >.<
OdpowiedzUsuńTak, sama :) No, oprócz Jacksonowych spodni, oczywiście :P
UsuńNo właśnie, to jest ten problem... Ach, Placeboo ^^
Bardzo ładna sukienka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Tak w sumie to jedna z pierwszych rzeczy, jaką uszyłam :P
UsuńFajna z nich para :) sukienka super :D warkocz też mi się podoba , pasuje jej !
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, że lubisz ich fotografować, bo tworzą naprawdę ładna parę :)
OdpowiedzUsuńHah, no właśnie :)
UsuńGhoulia jest teraz nr 1 na mojej liście życzeń ;p
OdpowiedzUsuńOj tak, naprawdę warto ją sobie sprawić... Jest cudowna ^^
UsuńJackson pudełkowy i promocyjny w ogóle mnie nie zachwycił, za to na Twoich zdjęciach wygląda przesympatycznie :D (Ghoulią nie muszę się zachwycać, bo to przecież OCZYWISTE). Szalenie mi się podoba to, jak potrafisz ustawić ich do zdjęcia, wyglądają bardzo naturalnie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że udało mi się poprawić jego ocenę :))
UsuńDziękuję :) Staram się jak mogę, żeby tak było :)
Ta parka jest świetna:-)
OdpowiedzUsuńNajlepsze jest trzecie zdjęcie- ah ta miłość...
Ładnie pokazane zadanie:-)
Dziękii :))
Usuń