Uszyłam dzisiaj rano komplecik dla Sporty...
Nie jestem zbyt zadowolona, ale nie jest najgorzej.. :P
Oczywiście ze skarpetami, rzecz jasna, bo wszystkie moje panny będą miały takie zestawy :P
Jeszcze tylko dla Spectry.
Tu widać, że na górnym szwie bluzki odstaje nitka. Nie wiem jak to przeoczyłam, ale zauważyłam dopiero jak już założyłam na ciałko...
Ale przeglądając zdjęcia wpadłam na pomysł, że przecież zawsze mogę coś do tej nitki przyczepić :D
Jak powiększycie, to na pewno będzie widać...
Spódniczka i poniższe biżu szyte i robione przez Amaret.
Pomyślałam, że skoro Sporty ma już taką spódnicę, to ja nie będę szyła drugiej :P
Bluzeczka, to body :D
To tyle :D
ja wystające nitki też często na modelce dopiero zauważam ,albo co gorsze na zdjęciach juz ;D
OdpowiedzUsuńOj tam Oj tam :). Nitki-kitki - dobrze jest :D. Wspaniały strój :P
OdpowiedzUsuńKochana, pięknie Sporty wygląda w takim zestawiku;)
OdpowiedzUsuńPS. Dzięki za reklamę;)
Cudne <3
OdpowiedzUsuń