Po pierwsze: uszyłam nową bluzę dla Ghoulii :D
Z kieszonkami...
Z suwakiem...
Kieszonki to wcale nie atrapy...
Druga część wpisu to króciutkie fotostory ;)
Ok. 12:00.
Spectra: Claaaw! Gdzie jesteś?
C: Zażywam kąpieli słonecznej tu na górze!
Po chwili Spectra jest już na górze...
Spectra: Claw, możemy zejść na dół? Tutaj troszkę za jasno jak dla mnie...
(Tak mi się wymyśliło, że mój duch nie będzie lubił światła :P)
Spectra: To dla Ciebie. Taki mały prezencik z okazji naszego, phy, mojego pomysłu i Twojego Pół Roku tutaj... Wiem, że to dopiero będzie 11 lutego, ale...
C: Ojejku... Nie trzeba było... Naprawdę...
Spectra: Sama je zrobiłam.
C: O mamo! Jakie mięciutkie...
Spectra: I takiego koloru jak lubisz.
C: Dziękuję, dziękuję, dziękuję!
Koniec.
Pewnie już się domyślacie co Spectra wymyśliła? :D
Mały bonusik :P
Tamtamtam , chce przekupić naszą Claw o.O Nie daj jej tego zrobic xd
OdpowiedzUsuńŚwietna bluza! A dziewczyny chyba się jednak polubią, podusie jako fajka pokoju xD
OdpowiedzUsuńGenialna bluza;)
OdpowiedzUsuńFotostory potwierdziło moje przypuszczenia- dziewczyny będą miały osobny pokoik;)
Ja bym zaszalała i każdej bym osobny zrobiła;P
Tyle półek masz, więc wiesz- tylko uruchomić wyobraźnię:)
bluza genialna :] wow :]
OdpowiedzUsuńBluza wyszła bardzo fajnie a te kieszonki są obłędne!!
OdpowiedzUsuńJa tam dalej obstawiam nowy pokój :D
bardzo fajna bluza Ci wyszła :) coraz lepiej Ci to idzie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta bluza :)
OdpowiedzUsuń