sobota, 30 czerwca 2012

Baasen.

A więc, jestem sobie od dzisiaj w Krakowie, a że tu mam ogród i wgl to poszłam się ochłodzić na basen.
Oczywiście, nie byłabym sobą, gdybym nie wzięła ze sobą Claw ]:->
A oto krótka relacja:


J- Może do mnie dołączysz?
 

C- No co ty... Nie mam stroju kąpielowego nawet a poza tym to... To nie lubię wody.
J- Ale nie musisz się moczyć. Zobacz...
 

C- Cooo to? Wygląda dość ciekawie...
 

C- Aaaaa!
 

C- Ufff... Ależ miałam szczęście.
 

C- Tak w sumie, to całkiem tu przyjemnie....
J- No widzisz? I po co tyle krzyku?


C- Ach... Ależ gorąco.
 

C- Ej, Klaudia, czy to jest stabilne?
J- Tak.. Powinno cię utrzymać.
C- Czyli mogę wstać.... Powoliii...
 

C- Aaaaaa! 
 

C- Nieee! Ratunku! Jaaa <bul bul> tonę!
 



C- Jeszcze pożałujesz...
 


I tak oto, pierwszy raz zamoczyłam Claw całą :D
Ale żyje na szczęście :D

A u Was? Też jest taki upał? ;)

piątek, 29 czerwca 2012

Pokoik...

Znalazłam im miejsce.
Co prawda, musiałam się pozbyć płyt i książek z jednej z półek, ale co tam... :D



Pierwsze zdjęcie robione niestety z lampą -.- Nie lubie robić zdjęć z lampą błyskową. 
I obrazeczkiii ^ ^ Jeszcze dojdą z Death Note i będzie fajnie :D
No i muszę zmienić tapetę w trybie natychmiastowym, bo ta już mnie irytuje. 
I obrazki niżej muszę dać... 
No cóż. 
To by było na tyle :D

czwartek, 28 czerwca 2012

To dzisiaj czas na resztę zdjęć skarpetkowatych bluz :D







Szkoda, że w tej czerwonej źle, albo raczej krzywo zszyłam ściągacz z materiałem.

+ Claw podoba mi się w ciemnych kolorach :D
Wygląda na taką... Zadziorną :D





Bardzo dziękuję za wczorajsze komentarze. Jest mi miło, że jednak nadal czytacie, bo bałam się, że po takiej przerwie mało Was zostanie :P 
Tak więc, dziękuję ;*

A dzisiaj mam zakończenie roku szkolnego... Łeeeee ;( 
Będzie płacz. Chyba :D

środa, 27 czerwca 2012

Wróciłam.

Huehuehuehue :D
Nawet sobie nie wyobrażacie jak mi brakowało tego bloga.
Jestem teraz taka szczęśliwa, że w końcu mam internet... Teraz się tylko modlić, żeby nic się nie popsuło znowu.
Ale nie będę się zbytnio rozpisywać, tylko przejdę od razu do nadrabiania zaległości.
Miałam faze na szycie ze skarpetek :P

 Pierwsza bluza ze ściągaczami ^ ^ 
Wyszła mi... Tak sobie.













+ Ghoul z bzem we włosach :P