A więc, jako, że mam ferie, pojechałam sobie do Blue City, bo chciałam wpłacić kasę na swoje konto, a tylko tam znalazłam wpłatomat, bo do normalnego banku mi się nie chciało jechać -.-
G: Ueeebueeeaaaa...
S: Co? No racja! Jakieś nowe pudło. Hmmm...
G: eeeeuuuaaaa...
S: Ok, chodźmy zobaczyć co to :D Ale może nie budźmy Claw... Sama wiesz co było jak Ciebie rozpakowywała.
G: Uauauauauaaa (coś jak śmiech...:P)
A mianowicie....
Czekałam na pojawienie się jej w polskich sklepach chyba ze 3 miesiące! :P
Spectra: Pomóżcie mi się z tego wydostać!
Sporty: Dobra Ghoulio, na raz... dwa... trzy!
Sp: Hmmm... No dobra. Fajnie. Co teraz?
Sp: Ghoulia, jesteś genialna.
G: eeeeeeeeeee....
Sp: Dobra, poleż sobie, ja się tym zajmę.
Uh... Ależ skomplikowane pudło.
Ja: Dobra, ja już dokończę.
Moje ulubione przymocowanie głowy.. -.- Po prostu lepszego nie mogli wymyślić :/
Reszta tych plastikowych "drucików" została w głowie :/
Później ją sobie oglądałam, oglądałam i nagle.. Ładafak?!
1- Brudna twarz. Zaznaczyłam specjalnie
2- W czerwonym kółeczku, albo bardziej może elipsie, jest plastikowy "zadziorek" ...
Było by widać dokładniej, gdyby aparat złapał ostrość na to co powinien, a nie na spódniczkę... Zobaczyłam to do[iero na kompie, więc już mi się nie chciało robić od nowa zdjęcia :P
Ale pomijając wszystko, jest piękna ^^
Ma piękne oczy...
Piękne, przezroczyste łapki :D
I buty z łańcuchami i kulami, jak na ducha przystało :D
Stópki też są prawie przezroczyste.
I te włosy... Proste, dwukolorowe... ^^
I tak wygląda z profilu.
Jej zwierzątko to fretka Rhuen.
No i tradycyjnie w komplecie jest stojak, szczotka i "pamiętnik", z którego dowiedziałam się, że jest 16-nastoletnią, zadufaną w sobie plotkarą :P
I tradycyjnie weszłam jeszcze do Empiku, tylko popatrzeć, a wyszłam z płytą Foo Fighters ♥
Uwielbiam.
I zbliżenie na Dave... ^^
To tyle. Relacje z poznania się dziewczyn postaram się dodać jutro ;)